Często zaglądamy smutni w szkło,
Nie doceniając jak piękne jest życia tło.
Nieraz w alkoholu topimy smutki,
Po czym pojawiają się złe skutki.
Oglądamy wyimaginowany świat cyfrowy,
Nieznany właśnie nam bardzo kolorowy.
Widzimy go w naszym teleodbiorniku,
Przekazującym kolory elektrycznym zbiorniku.
Czy to wszystkie zastosowania szkła?
To tylko niewiele znaczące dla mnie tła.
Przejdę teraz do mojego serca strawy,
Mojego świata przeźroczystej oprawy.
W którym trzymam: ślimaki, ryby i raki,
Podwodny zielony świat, właśnie taki.
Na życie organizmów duży wpływ mam,
I w mojej pasji wciąż trwam.
Zastanawiam się co po mnie pozostanie?
Ten wiersz, oraz filmiki na waszym ekranie.